Już wiem, że muszę popracować nad mimiką twarzy ;) Dzisiaj sukienka która poprzez mnogość wzorów i różową wstążkę kojarzy mi się zarówno z nowym filmem Burtona, jak i ze świętami, które właśnie obchodzimy.. Koszyczek co prawda nie został dziś poświęcony personalnie przeze mnie, ale w kościele byłam i mam nadzieje, że nie zgorszyłam ani księdza ani szanownego grona starowinek..
A ponieważ jest zimno..
sukienka - cropp
sweter - new yorker
kozaki - ccc
getry - cropp
płaszczyk - new yorker
szalik - męski cottonfield
czapka - h&m
bransoletka - zielony kot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz