2 kwietnia 2010

łasuch około świąteczny..

Jakiś czas temu, zapałałam miłością do diet, zdrowego odżywiania i wynajdywania informacji na temat tego ile i czego w czym jest. Przy okazji na znanym kanale telewizyjnym skierowanym do kobiet ;) natknęłam się na program o gotowaniu, który zauroczył mnie swoją... praktycznością. Przez praktyczność rozumiem tutaj sposób w jaki panie uczą inne panie jak przygotować ulubione potrawy bez wyrzekania się smaku, za to przy wyrzeczeniu się kalorii. Post skierowany głównie do tych, którzy przejedzeni po świętach, pełni wyrzutów sumienia ;) i dobrych chęci, ażeby pozbyć się kilku kilogramów, są gotowi poeksperymentować z nowymi przepisami.
Program zatytułowany jest "Cook Yourself Thin" ("Gotuj i chudnij"). Poniżej zamieszczam link do strony z przepisami w języku angielskim oraz na zachętę jeden przetłumaczony przepis. Na ciasto czekoladowe, które powaliło mnie na kolana.



Cook Yourself Thin

Ciasto czekoladowo-buraczane

* 250g gorzkiej czekolady
* 3 średnie jajka
* 250g jasnego cukru
* 1 laska wanilii
* 2 łyżki syropu klonowego
* 2 łyżki jasnego miodu
* 40g mąki z proszkiem do pieczenia
* 40g mąki tortowej
* 1/4 łyżeczki sody
* 1/4 łyżeczki sól
* 25 g kakao w proszku
* 50g zmielonych migdałów
* 250g surowych buraków, obranych i drobno startych
* 100ml mocnej czarnej kawy
* 30 ml oleju słonecznikowego

Polewa

* 150g gorzkiej czekolady
* 3 łyżki mocnej czarnej kawy
* 1 łyżeczka esencji wanilii
* 3 łyżki jasnego miodu

Rozgrzać piekarnik do 160°C (140°C termoobieg). Tortownicę o średnicy 20cm wysmarować olejem słonecznikowym. Roztopić czekoladę w misce w kąpieli parowej, odstawić do wystygnięcia. W dużej misce ubić jajka z cukrem, wanilią, syropem klonowym i miodem (przez trzy minuty elektrycznym mikserem). Ubijać do momentu uzyskania kremowej, bardzo puszystej masy. Do masy dodać mąkę, sodę oczyszczoną, sól, kakao i mielone migdały i delikatnie wymieszać. Za pomocą ręcznika kuchennego usunąć buraków nadmiar wilgoci. Buraki połączyć z czekoladą, kawą i olejem, po czym połączyć z wcześniejszą masą, dokładnie wymieszane. Wlać mieszaninę do piekarnika na środkową półkę, piec 1,5 godziny. Po tym czasie, owinąć ciasto folią i piec przez kolejne 30 minut. Pozostawić do ostygnięcia na kratce. Roztopić czekoladę w kąpieli parowej, dodać kawę i esencje wanilii, dodać miodu i wymieszać aż sama będzie gładka. Odstawić do ostygnięcia na 15 minut. Rozprowadzić polewę na całym cieście. Dekorować według uznania.

Wszystkim trafiającym na 'brakstylu' życzę Wesołych i Jajecznych Świąt Wielkanocnych :)

2 komentarze:

  1. z buraczkami? nie wyobrażam sobie tego, ale brzmi ciekawie :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. buraczki dodają ciastu słodkości nie zabijając przy tym jego smaku :)

    OdpowiedzUsuń