Oczywiście wydarzył się cud, a nawet dwa. Po pierwsze zakupiłam kiecę do ziemi, chociaż nie taką jak sobie wymarzyłam (bo taka nie istnieje albo kosztuje ponad dwieście złotych - no f***** way), a po drugie mam cały ałtfit z h&m'u (przez cały rozumiem dwie rzeczy ;). I ponieważ obie z tych rzeczy nie występują na codzień w przyrodzie zaliczam je do kategorii cudów :)
Do powalającej ilości zdjęć dorzucam nutę wakacyjną.
Pewnie powinnam podzielić to na dwa posty, ale.. nie chcę :)
sukienka - india shop
chusta - gap
tiszert - h&m
kapelo - męski h&m
buty - deichmann
Kelis dała nam w prezencie hit na lato ;)
no no:) zawsze jak się zachwycam to piszę "no no" -właśnie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńile dałaś za kieckę? sliczna. ta koszukla tez fajna
dziękuję. za kieckę jakieś 75zł (trochę za dużo, ale byłam w desperacji ;)
OdpowiedzUsuńFajna sukienka. Cholerne maxi dress, czemu muszą być takie drogie?!
OdpowiedzUsuńkoszulka jest boska, widziałam ją ostatnio w H&M i to na przecenie, ale nawet jej nie przymierzyłam, no i teraz będę sobie pluć w brodę, fuck :D
OdpowiedzUsuńNa punkcie nowej Kelis oszalałam, wyjątkowo mi się podoba jej nowa muzyka, choć ona zawsze była fajna :)
i przeczytałam dopiero teraz twój stary komentarz na moim blogu - dziękuję! Jakie to miłe, że komuś podobają sie moje zdjęcia - to moja największa amatorska pasja! :)
Sukienka ładna, ale po co ten nie pasujący do niej szal? ;)
OdpowiedzUsuńBluzka w paski kusiła mnie, kusiła, nie kupiłam jej i teraz żałuję ;)
Ładnie na Tobie leży ;)
OdpowiedzUsuńcekinowy tshirt jest boski!
OdpowiedzUsuńthe 4th of july.. choć to muzyka nie w moim stylu, od jakiegoś miesiąca nie moge przestać jej słuchać.. a stylizacje kelis z teledysku.. coś pięknego!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sukienka <3
OdpowiedzUsuńSukienka jest prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;)
Ps. Będę tu wpadała ;)