17 sierpnia 2010

lazy sunday

strasznie mi się nie podoba, że tytuł taki mało kreatywny, ale biorąc pod uwagę ogólną leniwość ostatniej niedzieli, kiedy to nastąpił ów lans uliczno-przystankowy, nie mogło być inaczej :)
w dni bez wiatru, moje siedemnastoletnie alter ego wygląda właśnie tak..







tunika - h&m
szorty - terranova
nerka - cropp

4 komentarze: