24 sierpnia 2010

moja pierwsza nowojorska kreacja

ta koszulka jest jednym z moich must have, chciałabym mieć ją we wszystkich możliwych fasonach, w obu podstawowych kolorach.. mam taką męską czarną emkę zakupioną na eBayu w Kanadzie, ale to nie to samo. a to jest absolutnie oryginalny tiszert z Niu Jorku, który przebył te wszystkie tysiące kilometrów specjalnie dla mnie, więc jaram się jak dziecko (zwłaszcza, że jestem nielotem i sama bym sobie jej kupić nie mogła... przynajmniej póki co ;)







oraz mój brend niu pierścionek z zegarkiem :)



tiszert - nn NY
szorty - terranova
sweter - NYer
buty - ccc
pierścionek - allegro

7 komentarzy:

  1. pierścionek <3

    http://creme-powder.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. I <3 fotka number two :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale masz masz fajny pierścionek!
    Rozumiem twoje uczucia do takich bluzek, bo sama mam do nich słabość.
    constantstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. hej, zapraszam Cię na mojego bloga z kolczykami. ostatnio dodałam nowe. są ręcznie robione. być może jakieś ci się spodobają. pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham modę z nowego yorku...

    OdpowiedzUsuń
  6. zupełnie nie na temat: wciągam Cię do ekshibicjonistycznej gry, pewnie wiesz o co chodzi:) jeśli nie- to szczegóły na połowie blogów:D u mnie ofkors też

    OdpowiedzUsuń