patrze na zgloszenie i jakos tak twoje nazwisko mi sie znajomwe wydalo :)fajnie, ze zostalas szafiarka!
ha! dzięki.. wyszło przypadkiem. cały czas się zastanawiam czy to aby nie nietaktowne z mojej strony ;) ja z kolei nie wiedziałam, że to ty ogarniasz polskie szafy..
niestety znowu ja, ale nie rozgłaszajmy tego:)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
to pierwsze zdjęcie jest fajne, przez to siodełko od roweru wygląda jakbyś miała śmigiełko przy czapce;p pozdrawiam;)
patrze na zgloszenie i jakos tak twoje nazwisko mi sie znajomwe wydalo :)fajnie, ze zostalas szafiarka!
OdpowiedzUsuńha! dzięki.. wyszło przypadkiem. cały czas się zastanawiam czy to aby nie nietaktowne z mojej strony ;) ja z kolei nie wiedziałam, że to ty ogarniasz polskie szafy..
OdpowiedzUsuńniestety znowu ja, ale nie rozgłaszajmy tego:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńto pierwsze zdjęcie jest fajne, przez to siodełko od roweru wygląda jakbyś miała śmigiełko przy czapce;p pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń