20 maja 2010

oczywiście nie byłabym sobą...

...gdybym nie wzięła się za zrobienie zdjęć na chwilę przed wyjściem. Po pierwszym zdjęciu padła mi bateria w aparacie, więc musiałam się ratować telefonem, nie zraziłam się jednak i mimo wszystko pokażę jak wyszło. Zdjęcie "biżuterii" zajęło mi najwięcej czasu a i tak jest.. no cóż.









tunika - h&m
półbluza - bershka
spodnie - pull & bear
korale - new yorker
pierścionek - six

2 komentarze: