16 października 2010

warstwa'wianka

jak powszechnie wiadomo jesień sprzyja warstwom i warstwowanie się jest czynnością nieuchronną gdy kreska na termometrze sunie w kierunku zera.. ja się warstwuję nieustannie, zwłaszcza, że dziarsko trzymam się jesiennego płaszczyka i nie zamierzam jeszcze zamieniać go na ten zimowy :)
W pozostałych rolach - zaprzyjaźniony zwierzyniec, który jednak postanowił pozostać anonimowy :)











sweter - h&m
różowa bluzka - new look
tunika - cropp
jeansy - pull&bear
naszyjnik - new look

9 komentarzy:

  1. asik. mam identyczne buty, idealne na bezdeszczowa jesien a przy tym wygodne ;) yyy fajnego masz tego kwiatka w doniczce, on sie chyba wygial do swiatla, blizej okna go postaw ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze zestawy, też mam sweter z H&M tylko że beżowy- zapraszam na mojego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo podobają mi się te twoje warstwy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedyneczka świetna! No i cudowny kot!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny sweter!

    http://mypointmystyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna tunika, piękny kot! ;) Marta

    OdpowiedzUsuń
  7. tytuł bloga adekwatny do ubiorów prezentowanych na zdjęciach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Lido - dziękuję. to mój pierwszy negatywny komentarz. bardzo błyskotliwy..

    OdpowiedzUsuń